Kiedy można przełożyć sesję noworodkową

Często jednak rodzi się wiele pytań i wątpliwości, szczególnie wśród młodych rodziców, którzy po raz pierwszy przygotowują się do takiej sesji. Co zrobić, jeśli maluszek ma lekką żółtaczkę, czy zmiana terminu jest konieczna, gdy skóra dziecka jest zaczerwieniona? 

W tym artykule rozwiewam wątpliwości, które mogą się pojawić przed sesją noworodkową, oraz tłumaczę, co rzeczywiście stanowi powód do jej przełożenia.

Co nie jest powodem do przełożenia sesji noworodkowej?

1. Żółtaczka (bez konieczności naświetlania)

Żółtaczka to dość powszechny stan u noworodków, który zazwyczaj nie wymaga odwołania sesji. Maluszek z podwyższonym poziomem bilirubiny może być bardziej senny  i mniej płaczliwy, co sprawia, że sesja noworodkowa staje się łatwiejsza i szybsza. Ważne jest jednak, aby przed sesją skonsultować się z pediatrą, jeśli dziecko wymaga naświetlania.

Podczas retuszu zdjęć w programach graficznych usuwamy nadmiar żółtego koloru. Wszystko wygląda wtedy bardzo dobrze i nie widać na zdjęciu, że cos było manipulowane. 

2. Porodowe zmiany skórne (np. krwiaki czy przebarwienia)

Kiedy noworodek ma małe zmiany na skórze po porodzie, jak np. krwiaki czy przebarwienia, nie jest to powód do odwołania sesji. Warto pamiętać, że te zmiany są naturalne i zwykle ustępują same z czasem. Na życzenie rodziców usuwamy takie niedoskonałości w Photohop przed oddaniem zdjęć

3. Łuszcząca się skóra

Noworodki mają naturalny proces złuszczania skóry, który nie jest przeciwwskazaniem do sesji. Złuszczona skóra nie sprawia maluszkowi bólu ani dyskomfortu, więc nie trzeba się tym martwić. Każdy fotograf noworodkowy potrafi pięknie uchwycić taki moment, dbając o to, by maluszek wyglądał wspaniale na zdjęciach a retusz zdjęć polega właśnie na tym by usunąć ze zdjęcia liczne niedoskonałości.

4. Spadek wagi

Jeśli maluszek ma chwilowy spadek wagi, ale ogólny stan zdrowia jest dobry, sesja może odbyć się zgodnie z planem. Należy jednak pamiętać o regularnym karmieniu i dbałości o maluszka, by sesja była komfortowa.

5. Nabrzmiałe lub opuchnięte sutki

Jest to częsta dolegliwość, szczególnie u noworodków, i nie wpływa na wykonanie sesji noworodkowej. To naturalny skutek hormonalny po porodzie, który znika z czasem.

6. Krew w ulewanym mleku

Czasami noworodki mogą ulewać mleko z odrobiną krwi. Często jest to wynik popękanych sutków mamy i nie stanowi zagrożenia dla dziecka. Jeśli zauważysz krew w mleku, sprawdź swoje sutki, by wykluczyć krwawienie spowodowane przez ssanie maluszka.