Fotoreportaż w domu z chrzcin

Fotoreportaż z chrzcin Tymoteusza

Zakładamy, że wszyscy z niecierpliwością wyczekujecie zdjęć. Pewnie nie tylko bliższa, ale i dalsza rodzina dopytuje kiedy zdjęcia Tymka :)  Wspaniale! Bo dziś jest ten czas kiedy gotowy jest fotoreportaż z Chrzcin. 

Nie ukrywamy, że jak zawsze trudno było wybrać nam te najpiękniejsze zdjęcia z Chrztu ze wszystkich pięknych i przeselekcjonować je tak, by całość opowiadała historię z tego wyjątkowego dnia. Ale zacznijmy od początku…

Fotoreportaż rozpoczęty w domu

Zaczęliśmy od tzw. „przygotowań”. Do dziś pamiętamy moment, w którym jedno z nas poszło do pokoju, w którym bawiło się rodzeństwo Tymoteusza, by się przywitać. Drugie z nas było przy Tymku. Zdziwienie dzieci i jednoczesna radość wymalowana na ich buziach jest nie do opisania jak rzucone przez Gabrysia pytanie „gdzie jest wujaszek?”. To miłe, że nawet dzieci postrzegają nas jak duet ;).  

Ale powróćmy do reportażu, choć ta powyższa sytuacja była również jego częścią :) Dziatwa zachowywała się bardzo swobodnie co sprzyjało nam w uchwyceniu ulotnych chwil kiedy na przykład opiekowała się najmłodszym braciszkiem. 

Przytulaski, buziaczki i „cyk” wykonania zdjęcia w tym właśnie momencie, by na fotografii zatrzymany był „ten moment”. Pociechy bardzo angażowały się w pomocy przy maluszku. Uczestniczyły przy jego pielęgnacji i ubieraniu a chłopczyk wydawał się bardzo zadowolony obserwując mnóstwo twarzy przed jego ciekawymi oczami. 

Sekrety udanego Fotoreportażu z Chrzcin

Zakładamy, że nie tylko tego dnia Tymoteusz był obcałowany „od stóp do głów” :).  Oczywiście były też wygłupy, co przecież jest normalne u dzieci więc uwieczniliśmy i tę beztroskość. Sami uczestniczyliśmy w tych wygłupach co bardzo podobało się trójce rodzeństwa :)

Zarejestrowaliśmy przygotowania nie tylko Tymoteusza, który był w centrum zainteresowania ale także Lilianki, Marysi i Gabrysia, by czasem któreś z nich nie poczuło się pominięte i nie potrzebnie zazdrosne. Przygotowania pełną parą! Piękne kreacje dla dziewczynek podkreślone wianuszkami z żywych kwiatów wpiętych we włosy Lilianki i Marysi. 

Nawet Gabryś załapał się na stylizację swojej fryzury ;). My tak cały czas o dzieciach a przecież byli tam również dorośli pomagający przy ogarnięciu wszystkiego i jeszcze znaleźli czas dla siebie. Podziwiamy.

Kolejny etap zarejestrowanych wydarzeń 

Przed kościołem zbierała się rodzina, z życzliwością witając się z gospodarzami dzisiejszego dnia. Tutaj miała miejsce zabawna sytuacja kiedy Marysia wołała do swoich gości „tam jest wujek Grey!” wskazując i jednocześnie podbiegając do niego oraz  przytulając go. W tym momencie Grzegorz oblał się rumieńcem (podczas reportaży nie chcemy być w centrum zainteresowania tylko z dystansu robić zdjęcia) prosząc Marysię, by wróciła do rodziny :). Cóż… tak naprawdę to było lekkie i prawdziwe zachowanie dziecka :).

W samym Domu Modlitwy było dość „ściśle”, co utrudniało swobodne poruszanie się, tak by nie zwracać na siebie uwagi. Zdjęcia z Chrztu Świętego wykonywaliśmy w momentach kiedy można było je wykonać, nie przeszkadzając wiernym w rozmowie z Panem Jezusem. Tymoteusz podczas Obrzędu Chrztu Świętego był spokojny, pozostali milusińscy zainteresowani mszą.

Fotorelacja przyjęcia rodzinnego z okazji Chrztu Tymka

Pozostałą część dnia spędziliśmy na uroczystym przyjęciu, które miało miejsce w Zajazd Chodowiak. Wyczekiwaliśmy tam naszych Miłych, by być w gotowości wykonania zdjęć podczas składanych życzeń przez zaproszonych gości. Wszystko działo się tak szybko. Było dużo pozytywnych emocji, życzliwych słów i gestów (…).

Sylwia z Michałem zadbali o animacje dla najmłodszych, dzięki czemu dziatwa kreatywnie mogła spędzić czas. Były zabawy sensoryczne, które osobiście mocno popieramy. Ta aktywność angażuje zmysły dziecka pozwalające na odbieranie i analizowanie różnych bodźców a to przyczynia się do rozwoju przetwarzania zmysłowego. 

Był czas na malowanie buziek, na zmywalne tatuaże i  zmianę koloru włosów… Był czas na taniec na świeżym powietrzu, podczas którego były puszczane bańki, mnóstwo baniek, po które dzieci sięgały i tak naprawdę łapiąc je doskonaliły swoje umiejętności motoryczne. Ciekawie i mądrze zagospodarowany czas dla milusińskich, o który zadbali Gospodarze przyjęcia :).

Przy suto zastawionych stołach było gwarno i wesoło. Rozmowy, pogawędki, konwersacje. Poważne dyskusje i luźne dialogi. Kilka stołów dalej zaglądanie rodziny do wózka, w którym leżakował najmłodszy. Ekscytacja Tymoteuszem i stwierdzenie, że „podobny jest do dziadka Darka” :). Obie babcie czule opiekowały się wnuczkiem, który z nadmiaru emocji zasnął w ich objęciach.

Był czas na tort, którym zachwycały się dzieci. Jest to wręcz wymalowane na jednej z wielu fotografii. Jeszcze przed jego skrojeniem był „dyskretnie” dotykane paluszkami pociech, które smakowały czy jest słodki :).

To był bardzo długi i intensywny dzień. Razem z Gospodarzami zamykaliśmy drzwi restauracji (…). DZIĘKUJEMY raz jeszcze, że mogliśmy dla Was „zatrzymać czas”, do którego możecie powrócić oglądając fotografie z Chrzcin, które są po prostu bezcenne <3 <3

Twój Fotograf

noworodkowy

i rodzinny

Poniżej wymienione są kategorie tematyczne postów na tym blogu. Znajdź interesujący Ciebie temat i kliknij w link. 

Dwóch fotografów noworodkowych Marzena i Grzegorz
Fotograf Noworodkowy

KATEGORIE tematyczne:

Polecane Artykuły

co po urodzeniu dziecka
Jak wygląda noworodek po Urodzeniu
Kurs ratowania noworodka - ćwiczenia na manekinie
wyszkolony Fotograf Noworodkowy
ustawione dzieci przed kościołem na komunii świętej
Poradnik z Komunii Świętej
odnośnik na kanał sercemwidzine
Subskrybuj nasz kanał na YT
przycisk do Patronite

Współpracujemy z tą FIRMĄ:

logo firmy eizo
logo firmy nikon
logo firmy epidemic sound
portal MyWed

Portfolio:

odnośnik do zdjęć noworodkowych
Zdjęcia Noworodkowe Warszawa